Domy i apartamenty wakacyjne w Bogatyni

Wszystkie z kwater położone są w Bogatyni, w niewielkiej odległości od sklepów, czy restauracji. Dostępne są zarówno obiekty z nowoczesnym wystrojem, jak i klimatyczne wnętrza z zabytkowymi meblami, w tym nawet położone w charakterystycznych dla miasta domach przysłupowych. Większość noclegów przeznaczona jest dla par, jednak znajdziemy także pokoje trzy- lub czteroosobowe.

We wszystkich miejscach noclegowych będziemy mieć dostęp do prywatnej łazienki. W większości kwater zapewniony jest też bezpłatny parking, którego nie musimy wcześniej rezerwować, oraz dostęp do Internetu. W niektórych obiektach znajdziemy udogodnienia takie jak miejsce na ognisko, czy sprzęt do grillowania, zjemy śniadanie w pokoju, a także zamówimy obiad na wynos.

W Bogatyni znajduje się największa w Polsce ilość domów przysłupowo-zrębowych – szacuje się, że jest ich tu około 200. Ten typ architektury powstał w okresie średniowiecza na terenie Górnych Łużyc i charakteryzuje się zaokrąglonymi, drewnianymi łukami oraz zdublowaną konstrukcją nośną w drewnianej części parteru. Pięknie odrestaurowanym domem przysłupowym w Bogatyni jest Dom Zegarmistrza przy Alei Żytawskiej.

W pobliskim Działoszynie k. Zgorzelca wznosi się barokowy kościół pw. św. Bartłomieja. Warto wybrać się też nieco dalej, nad Nysę Łużycką między Trzcińcem a Posadą, gdzie płynie jej przełomowy odcinek i można zaobserwować strome, skaliste zbocza.

Od lat w Bogatyni organizowane są niepospolite festiwale. Najbardziej nietypowym z nich jest powstały w 1984 r. Turniej Łgarza im. Koziołka Matołka, który obecnie przybrał nazwę Turnieju Małych Form Satyrycznych. Imprezę prowadzi Artur Andrus. Zadaniem uczestników jest przedstawienie swojego skeczu w jedynie pięć minut. Innym festiwalem corocznie odbywającym się w Bogatyni są Karbonalia, zwane także Bogatyńskimi Dniami Miasta. Na to wydarzenie przyjeżdżają liczni muzycy. Oprócz tego w miejscowości organizowany jest również Festiwal Kobiet, w trakcie którego panie mogą wziąć udział w rozmaitych warsztatach, na przykład tworzenia mozaiki, czy z psychodietetykiem.

Z Bogatyni niedaleko jest do kilku niesamowitych miejsc, w których zbliżymy się do natury i odetchniemy od wielkomiejskiego życia. Samo miasto leży w Kotlinie Turoszowskiej, ograniczonej od południa Granicznym Wierchem, jednym ze szczytów należących do pasma Gór Izerskich. Sześćdziesiąt kilometrów dalej położony jest Park Krajobrazowy Doliny Bobru, przez który przebiegają trzy trasy turystyczne o łącznej długości ok. 100 km. Będąc w parku, wejdźmy też na punkt widokowy, na przykład na Górę Zamkową w miejscowości Wleń. Nieco bliżej, bo jedynie 43 kilometry od Bogatyni, znajduje się Park Narodowy Czeska Szwajcaria, słynący z atrakcji takich jak Wąwóz Edmunda, czy Brama Pravcicka.

Ta górska miejscowość wypoczynkowa jest zarazem uzdrowiskiem, w którym leczy się choroby reumatyczne, układu krążenia i nerwowego. Świeradów-Zdrój jest idealnym punktem wypadowym do wycieczek w Góry Izerskie. Zimą można tu poszusować na nartach. Przygotowana trasa liczy 2,5 km, a gdy pogoda zawiedzie, jest sztucznie naśnieżana. W mieście warto też zobaczyć XIX-wieczny Dom Zdrojowy z Halą Spacerową, w której znajduje się pijalnia wód.

Położone po dwóch stronach granicy polsko-niemieckiej miasta od kilkunastu lat łączy most, będący symbolem pojednania. Określa się je jako „Europa-Miasto Görlitz-Zgorzelec”. Więcej zabytków zdecydowanie znajdziemy po stronie niemieckiej, która w przeszłości odgrywała znaczącą rolę w handlu suknem i wełną. Podczas II Wojny Światowej miastu udało się uniknąć zniszczeń, dzięki czemu dziś możemy podziwiać miejsca takie jak Marienplatz z Wieżą Frauenturm, Górny Rynek z Wieżą Reichenbach, Dolny Rynek, czy secesyjny dom handlowy Hertie. Dobrze zachowana architektura sprawia, że Görlitz upodobali sobie filmowcy, którzy kręcili tu dzieła takie jak „Bękarty wojny”, czy „The Grand Budapest Hotel”. Nie można pominąć też Zgorzelca z Przedmieściem Nyskim oraz Muzeum Łużyckim poświęconym historii Górnych Łużyc.

Czterdzieści kilometrów dzieli Bogatynię i Lubomierz, gdzie kręcone były plenery do kultowego filmu „Sami swoi”. Otwarte w 1995 r. Muzeum Kargula i Pawlaka gromadzi pamiątki związane z komedią, w tym rekwizyty takie jak fragment płotu, przy którym kłócili się bohaterowie „Samych swoich”. Muzeum mieści się w XVI-wiecznym Domu Płócienników, dawnej siedzibie cechu płócienników, a przed budynkiem znajduje się Zaułek filmowy z tablicami pamiątkowymi poświęconymi ludziom filmu związanym z produkcjami filmowymi kręconymi w Lubomierzu. Zwykły bilet do muzeum kosztuje 12 złotych, a ulgowy - 9.

Zaledwie 9 kilometrów od Bogatyni, w miejscowości Frydlant za granicą czeską znajduje się XIII-wieczny zamek. Położony jest na szczycie góry, nad rzeką Smedou. Dzięki przebudowie, która miała miejsce w XVI wieku, obecnie stanowi ciekawe architektoniczne połączenie średniowiecznego zamku z renesansowym pałacem. Jest to jedna z największych twierdz w Czechach. Zwiedzanie możliwe jest z przewodnikiem, a dla turystów przygotowano wycieczki takie jak Zamek Frydlant i Pałac Frydlant. Oprowadzanie trwa około godziny i kosztuje 180 koron za każdą z tras.

Przez wiele lat zapomniana obecnie kuchnia karkonoska przeżywa renesans. Na jej temat wydawane są publikacje, a coraz więcej restauracji decyduje się serwować tradycyjne dania regionu. Najpowszechniejszą potrawą jest regionalna odmiana placków ziemniaczanych, na które tutaj mówi się sejkory lub sikory. Warto spróbować też kyselo, zupy gotowanej na zakwasie chlebowym, która niektórym przypomina żurek, klusek izerskich faszerowanych wołowiną i surówką, czy słodkiego dania z ziemniaków o charakterystycznej nazwie „rozczochrana panna młoda”.