Domy i apartamenty wakacyjne w Słowackim Raju

Słowacki Raj to krainy wyjęta ze świata rzeczywistości. Przekraczając bramy parku, wchodzicie do ogromnego górskiego placu zabaw. Co więcej, możecie tu zamieszkać w pięknych górskich domach i apartamentach wakacyjnych. Niepisaną stolicą i bazą wypadową do Słowackiego Raju są Hrabusice. Niewielka miejscowość jest oddalona o zaledwie 2 kilometry od bram parku. Dobrym punktem startowym jest także Nowa Wieś Spiska. Jeśli wolicie zatrzymać się w większej miejscowości, wybierzcie Poprad. W okolicach Dedinek możecie zamieszkać nad jeziorem i pod samą stacją narciarską! Łaknący kontaktu z naturą znajdą cudowne domy położone nad samym Hornadem w północnej części regionu lub nawet w głębi parku!

Popularność Słowackiego Raju przekłada się na świetną ofertę domów i apartamentów wakacyjnych. Znajdziecie tu górskie drewniane chatki, przytulne pensjonaty i jasne bungalowy, a nawet...dom Hobbita! Zarówno dla tych, którzy lubią noclegi z rozmachem i dla tych, którzy doceniają kameralny urok słowackich Tatr. Do popularnych udogodnień należą dostęp do internetu, TV oraz parking. W wielu salonach napalicie w kominku. Dwie trzecie obiektów zapewniają także dostęp do kuchni. Największym atutem domów i apartamentów wakacyjnych w Słowackim Raju są jednak widoki! Niemal każdy obiekt chwali się przepiękną panoramą dostępną za oknem. Do Słowackiego Raju możecie przyjechać dowolną grupą. Noclegi pomieszczą zarówno pary i rodziny, jak i liczebne grupy, a połowa obiektów akceptuje zwierzęta domowe!

Słowacki Raj, po słowacku zwodniczo zwany Slovensky Raj, to kraina położona we wschodniej Słowacji, nieopodal granicy z Polską. Bliskość Słowackiego Raju pozwala tu przyjechać nawet na jeden dzień przy okazji urlopu na Podhalu. A zdecydowanie warto. Słowacki Raj obfituje w formacje krasowe, które układają się w spektakularne wąwozy, doliny i parowy. Za ukształtowanie regionu odpowiadają głównie rzeki Hornad i Hnilec, które od wieków drążą tu swoje wąwozy. Wybierając się do Słowackiego Raju, warto pamiętać, że większość tras jest jednokierunkowa i wymaga obuwia odpornego na wilgoć!

Słowacki raj jest płaskowyżem położonym w granicach pasma Gór Straceńskich. Park przecina aż 300 kilometrów tras szlaków pieszych i 150 kilometrów tras rowerowych. Najwyższym szczytem jest Havrania Skala (1156 m n.p.m.), z którego przy dobrej pogodzie można zaobserwować Tatry. Zabieganych ucieszy fakt, że Słowacki Raj można zwiedzić w jeden dzień. Polecana trasa jednodniowa pozwoli Wam zobaczyć najważniejsze miejsca w parku. Z Podlesoka wyprawcie się wąwozem Sucha Bela na Kláštorisko, a potem wzdłuż Hornadu z powrotem do Podlesoka.

W Słowackim raju można się porządnie wyszaleć. Tutejsze trasy to nie tylko wysiłek wchodzenia pod górę, ale też bardziej techniczne przeszkody (a raczej ułatwienia na trasie): liczne drabinki, kładki, łańcuchy, mostki i metalowe platformy urozmaicają tutejsze szlaki. Najwięcej tego typu przeszkód znajdziecie na popularnym szlaku Przełom Hornadu. Ferraty znajdziecie przede wszystkim na szlaku Kysel. Piecki mogą się pochwalić najdłuższą drabiną do pokonania i trochę mniejszym ruchem turystów. Zimą ogromną atrakcją jest wspinaczka po zamarzniętych wodospadach, zwłaszcza wokół miejscowości Mlynky i Dedinky!

Słowacki raj to atrakcyjna kraina dla rodzin z dziećmi, jeśli macie doświadczenie we wspólnych pokonywaniu 3-4-godzinnych tras. Łatwiejsze szlaki znajdziecie zwłaszcza w południowej części parku. Wyprawy na podbój rajskich wąwozów można przeplatać z wypoczynkiem na łonie natury. Na przykład nad sztucznym jeziorem Palcmanska Maša, w którym można uprawiać wiele sportów wodnych. Zimą pobyt w Słowackim Raju możecie połączyć z efektywną nauką jazdy na nartach. Niewielki ośrodek Vernar ski to idealny poligon dla początkujących (trzy wyciągi, 1400 metrów tras).

Choć w Słowackim Raju występuje ponad 300 jaskiń, do zwiedzania udostępniona jest tylko jedna. Ale za to jaka! Dobszyńska Jaskinia Lodowa jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W środku przez cały rok można podziwiać niesamowity lodowy spektakl!

Jeśli macie w Słowackim Raju pokonać jeden szlak, niech będzie to Sucha Bela. To 4-godzinna podróż przez wąwóz o zdumiewająco stromych ścianach, wzdłuż górskiego potoku, podczas której będziecie musieli pokonać sporo przeszkód.

Malowniczy przełom Hornadu możecie podziwiać z Tomaszowskiego Vyhladu. To jeden z nielicznych punktów widokowych w zalesionym Słowackim Raju. To monumentalna półka skalna, z której można spojrzeć w 200-metrową przepaść lub lekko w prawo na promieniejące w słońcu Tatry.

Kláštorisko to malownicza polana, która swą nazwę zawdzięcza ruinom XIII-wiecznego klasztoru. Roztacza się stąd niesamowity widok na Tatry, przez co Kláštorisko przyciąga łowców widoków i amatorów fotografii.

Spisski Hrad to niesamowicie położony, największy zamek na Słowacji. XII-wieczna konstrukcja malowniczo wznosi się na szczycie wzgórza, ciągnąc po jego zboczu długi mur obronny. Zupełnie nie dziwi, że zamek figuruje na liście UNESCO.